O wadze kwestii bezpieczeństwa w przypadku serwisów aukcyjnych chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Jak wszędzie gdzie obraca się wartościowymi przedmiotami, oraz jest w obiegu gotówka, są również oszuści. Jednak wiodące serwisy aukcyjne wypracowały mechanizmy, dzięki którym drastycznie spadły możliwości nadużyć. Mimo wszystko należy pamiętać, że nie da się całkowicie wyeliminować ryzyka związanego z korzystaniem z serwisów aukcyjnych.

Najważniejsze sposoby wdrożone przez serwisy, a podnoszące bezpieczeństwo korzystania z aukcji to m.in:

– Wprowadzenie pełnej aktywacji konta użytkownika poprzez fizyczne wysłanie tradycyjnego listu z kodem aktywującym. (Allegro). Bez pełnej aktywacji nie można sprzedawać przedmiotów (w przypadku allegro są również inne ograniczenia).

– Wprowadzenie systemu punktów/komentarzy. W skrócie – za dobrze przeprowadzoną transakcję użytkownik otrzymuje pozytywne komentarze, w przeciwnym przypadku negatywne. Więcej o komentarzach napiszę za chwilę.

– Ubezpieczenie transakcji (w przypadku allegro ubezpieczone są transakcje w o wartości 50-300 PLN)

System punktów (komentarzy) jest potężnym narzędziem w obronie przed nadużyciami. Jednak należy bezwzględnie pamiętać o tym, iż nie jest to narzędzie idealne, o czym wiele osób zapomina.

Mianowicie w rzeczywistości bywa tak, iż część osób powstrzymuje się przed wystawieniem oceny negatywnej, z obawy o otrzymanie w ramach rewanżu również negatywa. Jednak najczęściej dotyczy to sytuacji raczej mało szkodliwych.

Prawdziwa pułapka związana z nadużyciami jest gdzieś indziej. Największe i najczęstsze oszustwa mają taki lub zbliżony przebieg:

Osoba (oszust) rejestruje się na allegro, sprzedaje przez jakiś czas mało wartościowe rzeczy, zbiera w ten sposób pozytywne komentarze na koncie. Gdy posiada już ich wystarczającą ilość, aby wzbudzić zaufanie w kupującym robi akcję w rodzaju: „superokazja” i oferuje najczęściej sporą ilość wartościowych przedmiotów za „okazyjną cenę”. W tym momencie nie trudno się domyślić co jest dalej. Tłum osób zakupuje u takiej wydawałoby się uczciwej (posiada przecież sporą ilość pozytywnych komentarzy) osoby okazyjnie przedmioty (sprzęt agd, komputerowy itp. o sporej wartości), wpłaca na konto należność… i więcej już nie widzi ani pieniędzy, ani zakupionych przedmiotów.

Dlatego warto patrzeć również czego dotyczyły transakcje dokonywane wcześniej przez osobę u której planujemy dokonać zakupu. Również pewną wskazówką jest „staż” danej osoby w serwisie aukcyjnym.